Czy opalanie jest korzystne dla zdrowia?

To zależy! Działanie promieni słonecznych na odpowiednio przygotowaną skórę niewątpliwie ma bardzo dużo plusów. Powoduje m.in. tworzenie witaminy D, pobudzenie produkcji serotoniny, a co za tym idzie - poprawę nastroju. Przyspiesza również proces skórnej przemiany materii, pobudza odnowę komórkową.
Ma także działanie dezynfekujące i bakteriobójcze.

Długotrwałe opalanie, szczególnie to pozbawione ochrony SPF, bez wątpienia szkodzi naszej skórze. Przyspiesza procesy starzenia, przenika przez skórę uszkadzając włókna kolagenowe i może spowodować nieodwracalne zmiany komórkowe, co w konsekwencji prowadzi do nowotworów skóry.
Nie należy jednak rezygnować z ekspozycji na słońce, ponieważ ma ono dobroczynny wpływ na wiele procesów niezbędnych do funkcjonowania naszego organizmu. Ponadto słońce poprawia nastrój i nadaje ciału piękny, czekoladowy odcień.


Opalanie się nie ma samych wad, ale zagrożenia są na tyle poważne, że warto mieć je z tyłu głowy. Na szczęście z pomocą przychodzą kremy ze średnim i wysokim filtrem, które odpowiednio chronią skórę przed zagrożeniem ze strony słońca. Należy jedynie regularnie smarować skórę i uzupełniać warstwę kremu po kąpieli czy wycieraniu ciała. Decyzja o stosowaniu SPF jest właściwa.
Wszystkie towarzystwa i organizacje naukowe jednogłośnie zalecają stosowanie ochrony przeciwsłonecznej, jako formy profilaktyki nowotworowej.
Pozostaje jedynie wybór filtra odpowiedniego dla nas. Oferta jest naprawdę spora, z pewnością każdy znajdzie coś dla siebie. Możemy postawić na same filtry chemiczne, mineralne lub wybrać produkt, który zawiera oba rodzaje. Wszystko zależy od indywidualnych kryteriów, preferencji i potrzeb. Filtry fizyczne (mineralne) i chemiczne wcale nie są skrajnym wyborem. To po prostu dwie różne opcje, które pełnią tąką samą funkcję – chronią nas przed
negatywnym działaniem promieniowania UV.

Najważniejsze, by filtry były wodoodporne i fotostabilne, czyli takie, które nie zmieniają swoich właściwości pod wpływem promieniowania słonecznego. W ostatnim czasie kosmetyki do opalania podlegają jeszcze jednemu kryterium wyboru: dbałość o środowisko.
Kolejne kraje zakazują używania kremów z konkretnymi filtrami (Oxybenzone, oktinoksat i octocrylene): Hawaje, Palau, Wyspy Dziewicze, Aruba i niektóre meksykańskie rezerwaty - tam zakaz już obowiązuje. Także władze Florydy poważnie rozważają, by Key West była wolna od chemicznych substancji obecnych w kremach z filtrem.
Badania naukowe przeprowadzone w 2015 roku dowodzą, że każdego roku do mórz i oceanów trafia nawet 14 tysięcy ton kremów z filtrem. A to stanowi już poważny problem, który na szczęście dostrzegają już nie tylko nurkowie czy członkowie organizacji ekologicznych, ale także politycy, urzędnicy i my - zwykli konsumenci.
Dlatego niezależnie od tego, gdzie spędzamy wakacje, warto użyć produktów z holistycznym podejściem do rozwoju.
Takich, które zawierają składniki minimalizujące reakcje alergiczne.
Są przebadane dermatologicznie, bezpieczne i bardzo dobrze tolerowane przez skórę. Ponadto posiadają opakowania, pochodzące z materiałów z recyklingu i nadających się do recyklingu.


EKSPERT MARKI KOLASTYNA