Gdybym właśnie malowała Twój portret, użyłabym precyzyjnie dobranej palety barw. Twoich barw. Obraz
wstawiłabym w ramę, która idealnie do tej palety pasuje i powiesiłabym go w miejscu, z którym
stworzy harmonijną całość.Dzięki temu dzieło zaprezentuje się w pełnej krasie. Właśnie na tym polega
analiza kolorystyczna :)
Analogia z obrazem to nie przypadek. Swoje początki analiza kolorystyczna
ma właśnie w malarstwie, a jako jej ojca często wskazuje się
Johanna Ittena, szwajcarskiego malarza, wykładowcę, teoretyka koloru.
Itten jako pierwszy zwrócił uwagę na fakt, że paleta kolorów w naszej
urodzie pokrywa się z paletą barw określonej pory roku. Jego idea
była następnie rozwijana i doskonalona, a powstała w ten sposób analiza
4 pór roku, od lat 70. przebija się do masowej świadomości. Jeśli
kiedykolwiek zastanawiałaś się, czy jesteś Wiosną, Latem, Jesienią czy
Zimą, to właśnie z tego systemu analizy korzystałaś (dziś używamy jego
zmienionej i rozbudowanej wersji, ale o tym przeczytasz dalej).
DLACZEGO ANALIZA DZIAŁA?
Sama doskonale wiesz, że nie wszystkie barwy pasują do siebie w równym
stopniu. Kiedy ze sobą współgrają, wyglądają pięknie, a ich połączenie jest efektowne i przyjemne dla oka. Ale kiedy kolory do siebie nie pasują, nagle wręcz “gryzą się” ze sobą, walczą o uwagę, wzajemnie odbierając sobie swój urok, a ich zestawienie może powodować duży dyskomfort.
Jak też już wiemy, twoja uroda to pewna spójna paleta barw: cery, oczu, włosów, ust itd.
Dokładając do tej palety kolor sukienki, szminki i różu, tworzymy połączenia,
które powinny z nami współgrać. Wtedy nowe kolory wzbogacają i podkreślają naszą urodę - oczy są skrzące, skóra wygląda zdrowo i promiennie, uroda jest pełna wyrazistości, a nawet ekstrawaganckie ubrania wyglądają nienachalnie i spójnie z nami. Ale może się też zdarzyć, że nowy kolor “gryzie się” z naszą urodą.
Nagle buzia wygląda na zmęczoną, cera na nierówną, oczy tracą blask,
nawet kolor włosów staje się nijaki i płaski.
Analiza kolorystyczna pomaga Ci zrozumieć i opisać swoją urodę. Robi to z pomocą trzech cech (tzw. atrybutów). Jeśli cechy danego koloru są zbliżone do cech twojej urody, między wami pojawia się dopasowanie, a kolor podkreśla i zdobi twoją urodę. Im bardziej cechy koloru są sprzeczne, dalekie od twojej urody, tym mniej będzie do ciebie pasować.
JAK ZNALEŹĆ SWOJE KOLORY?
Twój naturalny wygląd w analizie jest ważną podpowiedzią - w końcu to twoja podstawowa paleta. Natomiast jeszcze ważniejsze jest to, jak twoja uroda reaguje na kolor, jak zmienia się w jego towarzystwie.
Przypomnij sobie odcień ulubionej szminki, kolor bluzki czy sukienki, w których zawsze dostajesz mnóstwo komplementów i czujesz się fantastycznie. Nawet bez dyplomu stylistki, dostrzegasz, że w pewnych barwach wyglądasz szczególnie dobrze i zwykle twoja intuicja jest słuszna.
Otwórz szafę, weź lusterko i bez makijażu w dziennym świetle obserwuj, jak twoja buzia zmienia się zależnie od koloru. W przypadku jednolitej szafy, możesz użyć także kolorowego papieru. Na początku obserwacja może być trudna, ale po chwili zauważysz różnice w kolorycie skóry, podkreśleniu niedoskonałości cery, blasku i kolorze oczu,
intensywności koloru włosów i estetyce całości.
W profesjonalnej analizie sprawdzam, w których kolorach ci lepiej:
- ciepłych czy chłodnych,
- jasnych czy głębokich (ciemnych),
- przygaszonych (stonowanych) czy czystych (ostrych, kontrastowych).
Kompozycja tych trzech cech (po jednej z każdej pary) opisuje twoją urodę. Razem wskazują na twój typ - porę roku. Na przykład, jeśli najlepiej Ci w kolorach chłodnych, jasnych i przygaszonych, jesteś Latem.
Co więcej, dziś w analizie idziemy dalej i z trzech cech wskazujemy jedną najważniejszą. Każda pora roku ma więc 3 podtypy, co nie tylko pozwala na jeszcze dokładniejszy dobór barw, ale tłumaczy, dlaczego możesz łączyć w sobie dwie pory roku.
Swój typ urody określisz za darmo, wypełniając test na stronie analiza-kolorystyczna.pl
CO DAJE CI ANALIZA?
Dzięki niej świadomie podkreślisz swoją urodę kolorem: dobierzesz najlepszy odcień włosów, makijaż i ubrania; a minimum wysiłku przyniesie doskonałe efekty. Nie tylko będziesz świetnie wyglądać w swoich ubraniach (z makijażem czy bez), ale dzięki spójnej palecie, twoje ubrania będą łączyć się znacznie swobodniej, więc tworzenie stylizacji będzie dużo prostsze. To koniec chaosu w garderobie i błędnego koła nietrafionych zakupów, a jeśli marzysz o szafie kapsułowej,
twoje kolory ci pomogą - bez nudy bazowych barw i sztampowych “klasyków”. Oczyścisz szafę z niedopasowanych zapychaczy i odkryjesz na nowo swoje ubrania i ich połączenia, a kolejne zakupy będą prostsze i bardziej świadome. Na nowo zobaczysz też swoją urodę, zakochasz się w kolorze i najpewniej… wyrzucisz z szafy czerń. A dlaczego
czerń nam zwykle bardziej przeszkadza niż pomaga w garderobie, być może opowiem ci następnym razem ;).
Justyna Majewska - stylistka i kolorystka. Na co dzień pomaga kobietom
ubierać się tak, jak chcą - naturalnie pięknie, bez wysiłku
i z ogromem satysfakcji.
www.justynamajewska.pl
