Czy soki i koktajle to rzeczywiście samo zdrowie?

Owoce są bardzo zdrowe – do tego nie muszę chyba nikogo przekonywać. Natomiast przyjęło się uważać, że soki i koktajle to również pełnia zdrowia. Przyjrzyjmy się jednak, czy tak jest na pewno.


CZYM JEST SOK,
A CZYM JEST KOKTAJL?
Zgodnie z przepisami, każdy sok owocowy musi składać się wyłącznie z owoców i zabrania się dodawania do niego cukru, czy też innych substancji słodzących, barwników oraz wszelkich poprawiaczy smaku. Na skalę przemysłową powstają głównie metodą tłoczenia, natomiast te przygotowywane w domu najczęściej robione są przy pomocy sokownika, sokowirówki lub wyciskarki.
Za koktajle natomiast uznaje się zmiksowane świeże lub mrożone owoce, z dodatkiem mleka bądź innego napoju mlecznego, wody czy też soku. Tak naprawdę w przypadku tworzenia koktajli ogranicza nas jedynie wyobraźnia. Owoce miksuje się w całości i nie powstają z nich odpady, tak jak przy produkcji soku – i to jest kluczowe z punktu widzenia wartości zdrowotnych.


WARTOŚCI ODŻYWCZE SOKÓW I KOKTAJLI
Tak naprawdę soki mają niewielką wartość odżywczą. Jest to przede wszystkim efekt metod wykorzystywanych do ich produkcji – jeżeli owoce są wyciskane lub tłoczone, prawie wszystko, co było w nich wartościowe, staje się odpadem. Śmiało można uznać, że jest to marnotrawienie wartości odżywczych. Uzyskujemy więc zabarwioną
wodę z cukrem. Fakt, że z cukrem naturalnym, pochodzącym z owoców, jednak tak czy siak będzie to cukier (a dokładniej mówiąc – fruktoza).
Dla przykładu – jedna szklanka soku to ok. 47 kcal, a szklanka coca-coli to ok. 43 kcal. Oczywiście nie jest to argument przemawiający za coca-colą, bo w ogólnym rozrachunku jest ona bardziej szkodliwa dla organizmu, przykład ten ma natomiast pokazać, że soki nie są produktem, który można bezkarnie pić w dowolnych ilościach. Każdy
nadmiar kalorii przekłada się na odkładanie tkanki tłuszczowej, nieważne czy z powodu spożywania słodyczy, czy picia soków.
A co z witaminami? Wiele z nich najzwyczajniej w świecie ulega rozkładowi pod wpływem różnych czynników, takich jak światło, czy temperatura (wiele soków poddawanych jest procesowi pasteryzacji – czyli podgrzania do wysokiej temperatury). Najbardziej cierpi na tym wszystkim witamina C oraz inne antyoksydanty. I wbrew temu, co nam się wmawia – szklanka soku nigdy nie zastąpi porcji świeżych owoców! Musimy o tym pamiętać, zwłaszcza jeśli
chodzi o nasze dzieci, u których picie nadmiernych ilości soczków, w zamian za jedzenie owoców, może doprowadzić do problemów z nadwagą lub otyłością.
Potencjalnie koktajl wydaje się więc lepszą alternatywą. W wielu owocach najwięcej wartościowych składników znajduje się w skórce – a w przypadku koktajli często owoce miksujemy w całości. Konsekwencją tego jest większa zawartość substancji odżywczych, nieobecnych w sokach, m.in.: błonnika oraz wartościowych białek czy też wapnia, pochodzących z nabiału, który jest częstym dodatkiem do koktajli. Niestety, w tym przypadku również jest pewne „ale” – mechaniczne rozdrobnienie owoców sprawia, że cukier uwalniany jest do krwi w o wiele szybszym tempie niż miałoby to miejsce w przypadku spożycia całego owocu. Dodatkowo nabiał także zawiera cukry, które są szybko wchłaniane do krwiobiegu.
Jednakże, koktajl w porównaniu z sokiem będzie dłużej obecny w żołądku, przez co zapewni nam większą sytość. Soku natomiast możemy wypić o wiele, wiele więcej, a jak już wiemy, przyczyni się to do dostarczenia nadmiernej ilości kalorii. Istnieje jeszcze jedno niebezpieczeństwo, jeśli chodzi o koktajle – możemy przez przypadek uczynić z nich bombę kaloryczną, dodając zbyt dużo wysokoenergetycznych składników, jak np. miód, czy masło orzechowe.


SOK CZY KOKTAJL – CO LEPIEJ WYBRAĆ?
Bez dwóch zdań, najkorzystniejsze dla zdrowia są świeże owoce. Zawierają one wiele składników korzystnie wpływających na nasze zdrowie: błonnik, witaminę C, antyoksydanty, potas, czy fitozwiązki.
Pamiętajmy, by nie obierać ze skórki np. jabłek, ponieważ pozbawimy je bardzo cennego dla naszych jelit błonnika rozpuszczalnego, który niestety obecny jest tylko w skórce. Warto jednak pamiętać o dokładnym umyciu owoców, by pozbyć się z powierzchni skórki pozostałości środków ochrony roślin.
Koktajle z kolei będą dobrym rozwiązaniem dla takich osób, które mają problemy z żuciem lub gryzieniem, nie lubią jeść świeżych owoców, a w takiej formie są przez nie o wiele lepiej tolerowane. Sprawdzą się również jako przekąska w podróży, w drodze z pracy, z siłowni itp., więc zaspokajając głód lekkim koktajlem, ograniczymy ryzyko sięgnięcia po produkty będące wrogiem zdrowia i pięknej sylwetki – czyli słodycze.
A co z sokami? Wybierajmy je jak najrzadziej. Niech będą produktem, który uratuje nas w kryzysowym momencie braku energii lub niepohamowanej chęci na coś słodkiego – z dwojga złego lepszym rozwiązaniem będzie wypicie dwóch szklanek soku niż zjedzenie połowy tabliczki czekolady.