JAK PELĘGNOWAĆ SKÓRĘ ZIMĄ?

GDY ROBI SIĘ ZIMNO…

W czasie chłodnych miesięcy niektóre partie ciała, takie jak np. twarz czy dłonie narażone są na ryzyko podrażnienia niemal przez cały czas. Wobec wiatru, niskich temperatur i ciepłych nawiewów w pomieszczeniach skóra może być bezsilna. Zimą staje się szczególnie sucha, szorstka, spierzchnięta i wrażliwa niezależnie od jej podstawowego typu – czy jest to cera sucha, tłusta, normalna czy mieszana. Odpowiednie przygotowanie skóry do panujących zimą warunków może zapobiec odczuciu ściągnięcia i charakterystycznego szczypania na mrozie. Warto pamiętać, że w tym okresie skóra całego ciała potrzebuje wyjątkowo troskliwej pielęgnacji, by nie straciła swojej jędrności, blasku i witalności.

 – W niskich temperaturach organizm, próbując zachować stałą temperaturę wewnątrz ciała, ogranicza przepływ krwi i metabolizm w skórze. Tym samym gruczoły łojowe produkują mniej sebum, a komórki naskórka - mniej składników płaszcza wodno-lipidowego (ceramidów, cholesterolu, niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych).

W ten sposób zostaje osłabiona naturalna bariera ochronna skóry, która zabezpiecza ją przed nadmierną utratą wody oraz działaniem drażniących czynników zewnętrznych – twierdzi dr n. med. MagdalenaŁuczkowska, specjalista dermatolog, ekspertka NIVEA.

 Zatem jakie zabiegi pielęgnacyjne zacząć stosować już zimą by przywitać wiosnę z piękną i zadbaną skórą?

 ODŻYWIANIE

W sezonie jesienno-zimowym należy skoncentrować się przede wszystkim na odżywianiu skóry, czyli używaniu produktów bogatych w składniki lipidowe. Oczywiście nawilżanie jest także niezwykle istotne, ale bez wzmocnienia bariery ochronnej lipidami utrzymanie odpowiedniego poziomu wody w skórze nie będzie możliwe. Dobierając kosmetyki, pod uwagę powinniśmy brać swój typ cery i kondycję skóry, ale przede wszystkim pamiętać, czemu ma służyć zimowa pielęgnacja. Warto zatem na dzień używać lżejszych kosmetyków nawilżających, (wyjątek – mroźne powietrze poniżej 5 stopni Celsjusza), ale na noc – odżywczych, bogatych w lipidy. Dowiedziono naukowo, że właśnie nocą kremy i balsamy lepiej się wchłaniają, a zawarte w nich składniki regenerujące są wykorzystywane najintensywniej.

 NAWILŻANIE

W czasie chłodnych miesięcy nie wolno zapominać o stosowaniu regularnych kuracji nawilżających – zarówno w codziennej domowej pielęgnacji, jak też przy wizycie w gabinetach kosmetycznych. Odpowiednie kosmetyki nawilżające pomogą przynieść ukojenie pojawiających się podrażnień i zatrzymać wodę w organizmie. Dla zapewnienia kompleksowej opieki swojej skórze w połączeniu z silnym nawilżeniem balsamami, powinniśmy również dbać o lepszą wilgotność pomieszczeń w naszych domach.

Aby nawilżenie i odżywienie przyniosły jak najlepsze rezultaty dobrze jest także pamiętać o systematycznych peelingach całego ciała – w zależności od potrzeb i typu skóry można wybrać mechaniczne, enzymatyczne lub chemiczne. Ich regularne powtarzanie zapewni delikatne złuszczenie martwego naskórka i lepsze wchłanianie się składników znajdujących się w stosowanych następnie kremach i mleczkach do ciała.

Jednak mimo że chłód i plucha zachęcają do kąpieli, należy unikać długiego przebywania w gorącej wodzie. Zbyt częste branie prysznica lub spędzanie długich chwil w wannie może zniszczyć kwaśny płaszcz ochronny skóry i sprawić, że naturalna zrogowaciała warstwa naskórka stanie się bardziej przepuszczalna i bardziej narażona na niekorzystne warunki. Dlatego tym bardziej po każdej kąpieli zalecane jest stosowanie nawilżająco-odżywczych mleczek i balsamów do ciała.

JAKICH SKŁADNIKÓW SZUKAĆ W KOSMETYKACH DO PIELĘGNACJI SKÓRY?

 Zastanawiając się nad wyborem produktu do pielęgnacji skóry powinniśmy zacząć od sprawdzenia czy zawierają naturalne komponenty jak np. Eucerit®, który regeneruje warstwę lipidową skóry i intensywnie nawilża.

Ponadto wartościowymi dla skóry składnikami są wszelkiego rodzaju masła np. shea czy kakaowe. Masło kakaowe zawiera naturalne przeciwutleniacze, które spowalniają proces starzenia się skóry, dodatkowo chroni skórę, a obecne w nim związki mineralne, takie jak potas, magnez, wapno i żelazo, bardzo korzystnie wpływają na poprawę jej elastyczności i nawilżenia. Masło kakaowe zawiera również kwas oleinowy, który powoduje, że skóra jest gładka i ma zdrowy połysk, nie wysusza się, a jej komórki nie ulegają łatwej degeneracji.

W kosmetykach do zimowej pielęgnacji powinna znaleźć się gliceryna, która wiąże wodę w górnej warstwie naskórka i wspomaga proces fizjologicznego złuszczania się suchej skóry. Wszystko to sprawia, że przywrócona i wzmocniona zostaje naturalna bariera ochronna skóry.

Cenne są także właściwości olejów np. kokosowego czy z nagietka. Olej z nagietka dzięki swoim znanym, leczniczym właściwościom skutecznie koi podrażnienia i wygładza mikropęknięcia na skórze. Natomiast dexpantenol wzmacnia działanie kojące nagietka, ale także, wraz z witaminą E, intensywnie regeneruje skórę i sam w sobie wspomaga jej nawilżenie. Ekstrakt z lukrecji czy olejek z pestek winogron, koją skórę oraz widocznie redukują zaczerwienienia.

KTÓRE CZĘŚCI CIAŁA SĄ NAJBARDZIEJ NARAŻONE ZIMĄ NA WYSUSZENIE I JAK SZCZEGÓLNIE O NIE ZADBAĆ?

 Najbardziej narażone na wysuszenie są miejsca stale eksponowane na niekorzystne warunki atmosferyczne i na suche powietrze, czyli twarz i ręce. Szczególnie skóra twarzy przechodzi największy „szok temperaturowy” podczas nagłych zmian warunków, jak na przykład po przyjściu do domu z długiego spaceru. To w tych obszarach płaszcz wodnolipidowy jest o tej porze roku najbardziej ubogi, także parowanie jest największe, ponieważ w tych partiach skóra jest bardzo cienka.

 – Wyjątkowo szybko przesuszającą się okolicą ciała, oprócz twarzy i dłoni, są także nogi, a zwłaszcza podudzia – tu fizjologicznie występuje bardzo mało gruczołów łojowych, zatem znikoma jest także naturalna bariera ochronna. I właśnie te obszary powinny być szczególnie pielęgnowane – wymagają dobrze dobranych składników lipidowych (olejku z pestek winogron, masła shea, olejku z awokado), a także kojących (wyciągu z lukrecji, deksapantenolu) – mówi dr Łuczkowska.

 Przy wyborze kosmetyków na zimę powinniśmy kierować się zawartą w nich ilością składników odżywczych, a odpowiednia pielęgnacja balsamami i mleczkami z codziennym kojącym masażem ciała będzie nie tylko relaksująca, ale także zdrowa dla skóry.

 

Porad udzielił ekspert marki NIVEA.